Aby kupić mieszkanie od 2014 roku musisz mieć wkład własny!!!
Od 1 stycznia 2014 roku wejdą w życie zapisy nowelizacji Rekomendacji S przyjętej przez Komisję Nadzoru Finansowego. Jedną z najważniejszych zmian, jaką na rynek kredytowy wprowadzi ta nowelizacja, jest wymóg posiadania wkładu własnego. Sprawa wydaje się na tyle ciekawa, że należy przybliżyć liczby związane z bądź co bądź ograniczeniem wprowadzonym przez KNF.
Przyjęte zapisy nowelizacji zakładają, że w 2014 roku trzeba będzie posiadać minimum 5% wkładu własnego. W roku 2015 będzie to 10%. Później wymóg będzie rósł o 5 pkt. proc. co roku, aż osiągnie poziom 20% w 2017 roku. Ważną informacją jest to, że gdy banki zaczną wymagać 15 czy 20% wkładu, a nabywca będzie dysponował kwotą odpowiadającą 10% ceny mieszkania, brakujący wkład własny będzie mógł zastąpić ubezpieczeniem.
W moim przekonaniu powyższe zapisy dotkną przede wszystkim osób zamierzających nabyć nieruchomość na rynku wtórnym. Oprócz bowiem kosztów związanych z prowizją biura nieruchomości, taksą notarialną, stosownymi wnioskami wieczystoksięgowymi, stosownymi podatkami (np. podatek od czynności cywilnoprawnych) klienci będą musieli pokazać, że mają dodatkową gotówkę na wkład własny. Na przykładzie mieszkania, którego cena transakcyjna wynosi 250 000 zł należy liczyć się z kosztami zakupu na poziomie 7 800 – 7900 zł. Kwota ta jest maksymalną stawką z jaką należy się liczyć zawierając umowę kupna. W przypadku prowizji biura nieruchomości zwykle stanowi ona określony procent ceny transakcyjnej. Przyjmując 2% stawkę prowizji należy liczyć się kwotą 5000 zł. Tak więc mamy kwotę rzędu 12 000 – 13 000 zł. W roku 2014 do takiej kwoty należy doliczyć również kwotę wymaganą przez Rekomendację – czyli 5% wartości nieruchomości. W naszym przykładzie jest to kwota 12 500 zł. W kolejnych latach kwota wymaganego wkładu własnego będzie jeszcze większa.
Czas pokaże czy zapisy Rekomendacji w znaczący sposób ograniczą dostępność kredytów. Również z czasem przekonamy się czy Rekomendacja nie sprawi, że część potencjalnych kredytobiorców, nie dysponując wkładem własnym, skorzysta ze znacznie droższych od kredytów hipotecznych pożyczek gotówkowych.
Trudno dziś powiedzieć czy taki scenariusz jest prawdopodobny. Bez wątpienia natomiast byłby to efekt przeciwny do zamierzonego przez Komisję.